764x
000138
2023-11-07

Korniszon, tulipan i kufel do piwa: London Skyline

Panorama Londynu wyróżnia się charakterystycznymi drapaczami chmur o dziwnych kształtach - zakręcony korniszon, szklanka do piwa, a nawet szklany tulipan. Dlaczego powstają tu tak dziwne budowle? Czytaj dalej i dowiedz się więcej!

Panorama każdego większego miasta na świecie jest wyjątkowa, dzięki królom i królowym budynków: wieżowcom. Czasami o klasycznym kształcie prostopadłościanu, czasami z nietypowymi krzywiznami, a niektóre bardzo charakterystyczne.

Te wyjątkowe mimośrody wśród drapaczy chmur z pewnością przyciągają uwagę. Faktem jest, że nigdzie na świecie nie ma podobnej kolekcji naprawdę dziwacznych kształtów , jak w panoramie Londynu. Przedstawiamy: zakręcony korniszon, obok kufel do piwa i szklany tulipan. 

Londyn zawsze był odporny na budowę drapaczy chmur, jednak tylko w ciągu ostatnich kilku dekad zaplanowano ponad 200 drapaczy chmur. Ale dlaczego mają takie dziwne kształty? Wyjaśnimy okoliczności powstania wieżowców bardziej szczegółowo i dowiedziemy, że planowanie urbanistyczne jest nieco bardziej skomplikowane, niż mogłoby się wydawać.

London Skyline: osie wizualne i ograniczenie wysokości 

Jeśli byłeś w Londynie lub widziałeś zdjęcia horyzontu, wiesz, że: na pierwszy rzut oka wydaje się, że miasto jest raczej proste i niskie w porównaniu z innymi miastami na świecie. W rzeczywistości ma to bardzo historyczne podłoże. W Londynie od 1938 roku obowiązuje ograniczenie wysokości budynków wokół słynnej katedry św. Pawła.

Kopuła musiała być dobrze widoczna z głównych placów miasta. Jedna z takich osi widoczności ma prawie 13 km długości.

Powodem takiego stanu rzeczy są plany średniowiecznego Londynu. Typowe dla miast planowanych w średniowieczu są dość dowolne kształty posesji i dzielnic. Około 400 lat temu wieże kościołów stanowiły punkt orientacyjny i zazwyczaj dominowały w krajobrazie miasta.

Głównym punktem orientacyjnym stała się katedra św. Pawła (111 m). Aby zachować widoczność kopuły, uchwalono londyńską ustawę budowlaną z 1894 roku, która stanowiła, że żaden budynek nie może być wyższy niż 20 metrów.

Stosując sprytne sztuczki, architekci wielokrotnie omijali to ograniczenie, dzięki czemu granica została przesunięta do około 30 m. Dodatkowo, zdecydowano, że ikoniczny budynek katedry św. Pawła powinien być widoczny z głównych placów miasta. W tym celu zdefiniowano osiem korytarzy widoczności.

W drugiej połowie XX wieku boom na budowę wieżowców dotarł do Europy z USA. Budynek to wieżowiec o wysokości ponad 150 m. Znanymi przykładami pierwszych stalowych olbrzymów są John Hancock Center, Twin Towers, oraz Willis Tower. Im bardziej popularne stawały się drapacze chmur, tym łagodniejsze były zasady. Ostatecznie trwało to do roku 1980, kiedy to otwarto pierwszy drapacz chmur w Londynie.

Otwarcie Natural History Bank, pierwszego drapacza chmur, było wydarzeniem szczególnym, a pomysł stworzenia więcej takich budynków w historycznym mieście był długo dyskutowany. Dopiero w 1991 roku otwarto drugi wieżowiec, One Canada Square.

Podczas gdy dyskusje dotyczące centrum miasta uniemożliwiły dalsze planowanie budowy, na terenie byłego portu nastąpił szybki rozwój. Canary Wharf stawało się coraz silniejszą konkurencją dla miasta. Tutaj, w przeciwieństwie do historycznego centrum finansowego w londyńskim City, możliwa była budowa bez niewygodnego ograniczenia wysokości.

W szczególności banki zrezygnowały z historycznej starówki, aby zbudować drapacze chmur w Canary Wharf. Zmusiło to konserwatywnych urbanistów do ponownych przemyśleń na temat wyglądu centrum miasta. Aby zatrzymać inwestorów w mieście, Corporation of London coraz częściej ulegała lobbystom popierającym budowę drapaczy chmur.

W 2000 roku, liczba pozwoleń na budowę drapaczy chmur gwałtownie wzrosła, ze szkodą dla konserwatorów zabytków i fanów tradycyjnej zabudowy Londynu. Czy wiecie, że...? Stacja Crossrail została zaprojektowana i obliczona przez naszego klienta przy użyciu oprogramowania do analizy statyczno-wytrzymałościowej firmy Dlubal. Tutaj można znaleźć unikalną konstrukcję drewnianą, która stoi w sercu Londynu od końca marca 2014 roku.

Dziwne projekty budowlane w Londynie

I dlaczego wyglądają tak, jak wyglądają?

1) Korniszon – warzywo wykonane ze stali i szkła

Pierwszy budynek, któremu się przyjrzymy, nosi wymowną nazwę "Korniszon". Smukły, wkręcany kształt przypomina ogórek konserwowy, ale jak to się stało? Pierwotnie planowano wykonanie prawdziwego arcydzieła inżynierii.

Zanim Millenium Tower stała się korniszonem, w 1992 roku jeden z najbardziej znanych architektów, Norman Foster, stworzył oryginalny projekt.

Pierwotny projekt miał mieć wysokość 420 m i odpowiadać terminowi 'drapacz chmur'. W tym miejscu do gry wkroczyła jednak londyńskie zasady urbanistyczne, ponieważ budynek zasłaniał widok na katedrę św. Pawła. Dlatego wysokość została zmniejszona do 180 m.

Wyjaśniliśmy wysokość, ale jak powstał kształt śruby? Chodziło o jeden ze zdefiniowanych korytarzy widoczności, a także o możliwe wiatry. Fasada przykręcana śrubami zapewnia dobry widok na kopułę.

2) The Shard (Odłamek) – kawałek Londynu

W 2000 roku architekt Renzo Plano, we współpracy z Broadway Malyan, zaprojektował bardzo wyjątkowy drapacz chmur. Plan przewidywał budowę wieży o wysokości 400 m , ale pomysł ten również spotkał się z oporem, tym razem bezpośrednio ze strony ludzi, którzy w roku 2003 zwrócili się o zmianę planów na widok na katedrę św. Pawła.

Wysokość została zmniejszona do 332 m. Następnie zmodyfikowano szerokość i kształt. Budynek, a zwłaszcza górna powierzchnia, powinna być jak najcieńsza, aby nie zakłócać widoczności katedry.

Otwarty w 2013 roku budynek wygląda jak szklana wieża otaczająca betonowy słup, dzięki zastosowaniu przezroczystego szkła. Dzięki temu kształtowi budynek otrzymał nazwę: szklany odłamek wystający z ziemi.

3) The Cheese Grater (Tarka do sera) – Tarka do sera dla Londynu

Z serem kojarzy się raczej Irlandia, ale Anglia ma również wiele do zaoferowania: na przykład duża tarka do sera. O co w tym chodzi? Budynek Leadenhall Building w finansowej dzielnicy Londynu o wysokości 23 m, nie jest najwyższą budowlą swoich czasów, ale jego niezwykły kształt tym razem nie wynika z rozmiaru. 

Problemy dotyczą pierwotnych planów. Patrząc pod pewnym kątem, kontury budynków Leadenhall i katedry św. Pawła stałyby bardzo blisko siebie. Takiemu nieodpowiedniemu zakłóceniu stylu należy przeciwdziałać już na etapie planowania.

Architekci szukali sposobu na wizualne oddzielenie obu budynków. Główny pomysł: po prostu odchylili front budynku, nadając mu kształt klina. W 2014 roku został otwarty trójkątny wieżowiec , który wygląda jak tarka do sera.

4) The Tulip (Tulipan) – Tulipan obok korniszona

W 2018 roku powstały konkretne plany nowego wieżowca. W planie było wybudowanie wieży z platformami widokowymi na szczycie. Miał to być zwykły punkt obserwacyjny, oczywiście "nie darmowy", ale nie posiadałby pomieszczeń biurowych.

Budynek ten był przedmiotem gorącej dyskusji i stał się kwestią sporną. Ostatecznie zdecydowano, że Londyn nie potrzebuje budynku, którego jedyną rolą będzie rola punktu widokowego. Jest ich przecież wystarczająco dużo na tarasach na dachach okolicznych wieżowców. Plany dotyczące Tulipana zostały trwale porzucone w 2019 roku , aby chronić pejzaż miejski i widok na katedrę św. Pawła.

Posumowanie: London Skyline

Londyn nadal intensywnie się rozwija i pilnie potrzebuje więcej mieszkań. Roczny raport architektoniczny 'Inwentaryzacja wysokich budynków' za rok 2022 pokazuje: w planach lub w budowie jest 583 budynków o 20 lub więcej kondygnacjach. Ponadto istnieją projekty 341 wieżowców posiadające pozwolenie na budowę. 109 zostało ukończonych, a 71 posiada co najmniej częściową aprobatę.

Dlaczego więc nadal brakuje mieszkań? Odpowiedź jest dość prosta. W nowych, wysokich budynkach znajdują się głównie drogie, luksusowe apartamenty. Wiele budynków mieszkalnych jest po prostu kopiowanych i wygląda na to, że są modułowe. Indywidualizm jest rzadki, a najważniejsze pytanie brzmi: kto chce tu mieszkać lub czy może sobie na to pozwolić?

Londyn jest również znany na całym świecie z architektury eksperymentalnej, która często nie jest popularna wśród miejscowej ludności. Znakomitym tego przykładem jest wieżowiec The Pint/The Walkie-Talkie, który szczegółowo omówiliśmy już w innym odcinku podcastu.

Więcej o naszym podkaście

Swoboda artystyczna jest również bardzo ważna w architekturze. Jest to jednocześnie bardzo historyczne miasto, które chce zachować swój tradycyjny rdzeń. Zwłaszcza po zakończeniu kryzysu finansowego w 2008 roku, budowa drapaczy chmur powinna być znakiem nowej ery i realizacji zaniechanych projektów budowlanych.

Konieczne stało się pogodzenie współczesnej urbanistyki z zachowaniem historycznego charakteru. To zawsze stwarza nowe wyzwania dla zabudowy Londynu, które z kolei prowadzą do fascynujących konstrukcji.


Autor

Jako copywriter w dziedzinie marketingu, Ruthe jest odpowiedzialna za tworzenie kreatywnych tekstów i ciekawych tytułów.

Odnośniki